plansza (nie rozcięta) z 12 scenkami, z niemieckim tekstem objaniającym, Eng. 613 II; akwaforta, papier żeberkowany ze znakiem wodnym H BLUM, wym. planszy: 27 x 42,3 cm; sygn. na płycie l.d.: D. Chodowiecki del. et sc.
Aukcja 62 / Poz. 97 - "Zbiór 12 anegdot z życia Piotra Wielkiego", 1789
Do wylicytowanej kwoty doliczona zostanie opłata aukcyjna.
Daniel CHODOWIECKI (1726-1801)
Pochodził z osiadłej w Gdańsku wielkopolskiej, protestanckiej rodziny szlacheckiej czerpiącej zyski z handlu korzennego i zbożowego, która amatorsko poświęcała czas sztuce. Rysunku uczył go początkowo niezbyt wprawny w nim ojciec, później malująca emalią siostra matki. Jako ośmiolatek narysował portret Stanisława Leszczyńskiego. Kształcił się na własną rękę, kopiując sztychy Watteau i Lancreta, malując miniatury na pergaminie na sprzedaż i szkicując scenki z natury. Po śmierci ojca przeniósł się na stałe do Berlina, gdzie pracował w sklepie wuja i za jego namową malował miniatury na medalionach i tabakierach dla zysku. Z czasem zdobył renomę jako miniaturzysta, zapisał się też do prywatnej akademii Rodego i cały czas dużo szkicował z natury. Pierwsze próby rytownicze datują się na koniec lat 50. XVIII w. Został nauczycielem malarstwa miniaturowego w berlińskiej akademii. Rozgłos zdobył Pożegnaniem Calasa z rodziną, najpierw odmalowanym olejno z uznanego za nieudany oryginału francuskiego, potem oryginalnie transponowanym w kwasoryt. Ilustracje do podręcznika Bezedowa ugruntowały jego sławę i dały początek strumieniowi zamówień na ilustracje książkowe, a zwłaszcza do szczególnie popularnych w tym czasie kalendarzy kieszonkowych. W roku 1773 odbył udokumentowaną dziennikiem i licznymi rysunkami podróż do Gdańska, gdzie był rozrywany i hołubiony. Zwiedził Drezno, Hamburg i Frankfurt n. Odrą. Po śmierci Rodego został rektorem berlińskiej Akademie der Kunste und Mechanischen Wissenschaften, w 1790 r. jej wicedyrektorem, a siedem lat później dyrektorem.
Pozostawił po sobie imponujące oeuvre liczące ok. 4000 rysunków, 2000 rycin i 30 obrazów. Uważny obserwator realiów współczesnego mu życia, mimo trudności kompozycyjnych wynikłych z praktyki kopiowania małych wzorów, rozwinął u siebie umiejętność oddawania stanów psychicznych i cech osobowości. Propagował ideały oświeceniowe i cnoty mieszczańskie.
Licytuj z DESA